Duet autorski złożony z Teresy Kowalik i Przemysława Słowińskiego na stałe już wpisał się w cykl wydawniczy Wydawnictwa Fronda. Tym razem wspomniana dwójka raczy nas swoją publikacją na temat wielkich ucieczek Polaków. I taki tez tytuł nosi omawiana publikacja.
Jak czytamy w opisie wydawniczym – Nie ma takich więzień, z których Polacy nie potrafiliby uciec, ani trudności, których nie potrafiliby przezwyciężyć. I całkowicie się z tym zgadzam. Choć przyznać też trzeba, że często podejmowane próby kończyły się tragicznie dla uciekinierów. Czasem też podjęta próba ucieczki stała się powodem do działania władz okupacyjnych węszących dużo większy spisek. Można śmiało stwierdzić, że gonili wówczas za swoim ogonem. Tak było w przypadku ucieczki ułanów z 16 Pułku Ułanów Wielkopolskich z obozu jenieckiego. Utworzono podkop pod jednym z baraków w którym akurat znajdował się Jakow Dżugaszwili czyli syn Józefa Stalina. To te małe, choć niezmiernie ciekawe historie zbudowały mit Polaków uciekających z każdego miejsca na ziemi. W naszej historii natomiast możemy odnotować również wielkie ucieczki, których bohaterami są postaci doskonale znane z podręczników do historii. i to właśnie o nich i ich wyczynach Kowalik i Słowiński napisali książkę.
Co więc w niej znajdziemy?
Książka Wielkie ucieczki Polaków składa się z ośmiu rozdziałów. Jednakże jeśli dobrze się przyjrzeć możemy uznać, ze została podzielona na dwie części. W pierwszej autorzy opisują ucieczki do których doszło w latach 1939-1945 czyli w okresie II wojny światowej. W tej części na szczególną uwagę zasługuje historia Sławomira Rawicza i Witolda Glińskiego. Przyznam, że lektura tego rozdziału była dla mnie pouczająca, gdyż nie byłem obeznany z tymi wydarzeniami. Jednakże szczególnie zapadł mi w pamięć rozdział o Krystynie Skarbek. Należy zauważyć, że w ostatnim czasie powstało kilka ciekawych publikacji na jej temat i została tym samym niejako przywrócona na należne jej miejsce w naszej historii.
Druga części to szeroko pojęte ucieczki w okresie PRL. W tej części najbardziej zaciekawił mnie ostatni rozdział traktujący o wydarzeniach z Operacji Samum, w której to nie tyle Polacy uciekali co umożliwili ucieczkę amerykańskim i brytyjskim agentom.
Całość jest napisana dokładnie tak, jak do tego nas przyzwyczaili autorzy. lekko, z polotem bez zamęczania nadmiarem zbędnych informacji. Jest to dobra lektura na jesienne wieczory, kiedy to oprócz herbaty rozgrzewać się będziemy wyobrażeniem dokonań polskich bohaterów.
W książce znajdziemy 8 rozdziałów:
- Niewiarygodna eskapada. Exodus Sławomira Rawicza i Witolda Glińskiego z Syberii w czasie II wojny światowej
- W bagażniku ambasadora. Krystyna Skarbek, ulubiony szpieg Churchilla, wymyka się
Niemcom z Budapesztu
- Panowie, jesteście wolni… Rozbicie więzienia UB i wielka ucieczka aresztantów z katowni w Kielcach w roku 1945
- Ochotnik do Auschwitz. Witold Pilecki znika z najbardziej strzeżonego obozu zagłady
- Niezwykły kurier, dobry Człowiek. Ucieczka Ludwika Niemczyka z PRL
- Muszę opuścić Polskę. Perfekcyjny plan kompozytora Andrzeja Panufnika
- Brawurowa ucieczka małolatów spod władzy Jaruzelskiego. 300 mil Adama i Krzysztofa Zielińskich pod podwoziem tira
- Operacja Samum. Tajna akcja ewakuacji amerykańskich i brytyjskich agentów z Iraku przeprowadzona przez polski wywiad w 1990 r.